www.grupakbi3.fora.pl

marcin1402

Czy ktoś z was wiedział, widział czy czytał wiadomość, którą dostał p. Ścigałło od grupy KBI 2? Jeśli nie to proszę:

"Dzień Dobry, po raz kolejny przewija się między mną a Panem temat zaliczenia z projektów. Tym razem mamy dla Pana garść argumentów, którą postaramy się przekonać Pana, że owe kolokwium nie jest potrzebne.

1szym, naszym argumentem jest to, że i tak przy oddawaniu projektu jesteśmy przepytywani.

2gim argumentem jest to, że podczas całego czasu konsultowania i uczęszczania na zajęcia nasza wiedza jest sprawdzana i weryfikowana - z pewnością nikt bez tej wiedzy nie oddałby projektu.

3cim powodem, aby nie pisać kolokwium jest to, że nasza wiedza była przez Pana już wielokrotnie sprawdzana - na egzaminie na 4tym semestrze, na obronach w 5tym, uważamy, że taka ilość jest wystarczająca aby udowodnić, że posiadamy wymaganą wiedzę

4tym argumentem jest to, że obecny semestr jest semestrem skrócony, a projektów i obowiązków jedynie przybyło.

5tym powodem jest to, że nasz projekt jest bardziej rozbudowany od projektów innych grup, co zmusza do zdobywania potrzebnej wiedzy poprzez lekturę.

6tym argumentem jest to, że uważamy, że lepszą metodą nauki jest wykonywanie i przeliczanie czegoś niźli uczenie się tego "na sucho" - tyczy się to osób które są w średnim stopniu zaawansowania w projekcie - o wiele łatwiej będzie zrozumieć np. idee projektowania stężeń jeśli przećwiczy się to rachunkowo niźli poprzez "suchą" naukę.

7mym i ostatnim argumentem jest to, że inne grupy kolokwium zaliczeniowego nie piszą, mam nadzieję, że po naszych argumentach przekona się Pan, że i w naszych grupach nie ma potrzeby jego organizowania.

//W imieniu grup B2 oraz B3, Adrian Kowalczewski. Pozdrawiam. "

Dla mnie jest to choroba nieumyślnego bądź umyślnego działania w tym kierunku a mianowicie... przez takiego typu "dręczenie" śmiesznej trości mailami pana Ścigałło może nam sie kiedyś oberwać. I jeszcze posyłanie argumentów tej treści.

Moje zdanie jest takie, że jest to mail bezczelny jak najbardziej, który obrazuje niechęć do żelbetu a nie sympatie i chęć nauki do przedmiotu i prowadzącego. Proponuję - jeśli nasza grupa o tym nie wiedziała - po prostu napisać maila dyplomatycznego w imieniu naszej grupy, że my jako osoby poważnie traktujące przedmiot nie podpisujemy się pod tą treścią i pod zamiarami grupy KBI 2.

Mogę sie tego podjąć bo wcale sie nie zdziwie jak teraz pan Ś. udowodni nam że jednak nie umiemy Wink

marcin1402

Żeby było śmieszniej. Odpowiedź pana Ścigałło na powyższego maila :

"Ale się Pan rozpisał
Nie piszę zatem dużo żeby nie przeszkadzać w nauce
Pozdrawiam Jacek Ścigałło"

Smile

Paulina.H

hahahahahahahaha, ktoś tu jest mistrzem ciętej riposty Twisted Evil

a tak poważnie to przydałyby się testy psychologiczne przy przyjmowaniu na uczelnie Rolling Eyes

anastazja

Ten mail był bezczelny... Nic nie wiedziałam o takowej wiadomości i nie mam zamiaru się pod tym podpisywać.

karolina_pajak

Czemu oni robią takie rzeczy bez naszej wiedzy i podpisują się za naszą grupę?!
grrrr
Ja się pod tym na pewno bym nie podpisała..

kamil

Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam...
Trzeba coś z tym zrobić. No mówię tylko o tym mailu, ale o całym rządzeniu się przez grupę KBI2, bo chyba mają za wyżej du** niż głowę i się zaczynają panoszyć.
Jeśli ktoś może się dowiedzieć kiedy wysłali mu tego maila będę wdzięczny

Pogoda

Napiszcie tylko maila sprostowującego, ze nic co zostało wysłane przez B2 nie było z wami uwzględniane i jest to wyłącznie opinia grupy B2 i ich starosty, żeby może Ściagacz jakoś na was krzywo nie patrzył przez wywody tamtego jelenia.

mmaciejh

moment, poczekajcie z tym linczowaniem; taka propozycja wyszła od nich na przemysłówce, więc po prostu zapytali się mnie o to, także i ja i jeszcze kilka innych osób, które były na zajęciach o tym wiedziały, także, raczej nic nie piszmy; nie wyszło - trudno, wracajmy do nauki i tyle w temacie

marcin1402

Ja nikogo nie linczuje. Wyrażam swoje stanowisko. Ktoś zupełnie - dosłownie - szczeniacko załatwia takie sprawy.

Inna sprawa:
- podejść osobiście
- zapytać czy taka możliwość istnieje
- dojść ewentualnie do kompromisu
- i na miejscu bez bólu wiedziec o wszystki ewentualnie sprostować sprawy

koniec.

magda_michniewicz

Podejrzewam, że pisanie kolejnego maila jeszcze bardziej by nas pogrążyło. Sądząc po tonie odpowiedzi Ścigałło chyba nie obruszył się za bardzo i potraktował tego maila jako biadolenie studentów. Więc nie zawracajmy mu już dupy i faktycznie 'wracajmy do nauki'.

Paulina.H

Maciej, ale na przemysłówce to były żarty, przynajmniej ja tak to odebrałam. Nikt przy zdrowych zmysłach by się nie zgodził na takiego maila, a nawet jeśli wierzyli, że da się przełożyć ("zrezygnować") to na pewno nie w ten sposób. Maili ze sprostowaniem nie ma co pisać, bo teraz już i tak nic to nie da, ale proponuje porozmawiać z Januszem i jego grupą, żeby może ustalili coś z nami zanim zrobią kolejną masakrę. A jak nie to jakaś ustawka za murkiem i po krzyku.

anastazja

Ten mail nie wygląda jak od dojrzałego człowieka. Macie rację, kolejny mail by go jedynie rozzłościł... O ile by go w ogóle przeczytał

mmaciejh

tak jak mówię, ja o tym wiedziałem, także ustalania za plecami tym razem nie było, zresztą nie podnośmy krzyku, jak mówiłem nie udało się nic załatwić - trudno, może naiwnością było wierzyć w to, że coś takiego się wyjdzie, ale już po wszystkim, także uspokójmy się, jak się dobrze przygotujemy to nas nie zagnie Very Happy

mmaciejh

btw mamy nowy rekord frekwencji na forum Wink

kasia

Nawet jeżeli zakładajmy na to, że była jakaś tam wiedza o wysyłaniu tego mejla, którą ktoś tam miał- jak widać większość nie, w tym ja- to uważam za naprawdę skrajnie skandaliczny sposób pisania do Prowadzącego, pod którym my de facto jesteśmy wszyscy podpisani i za który jest mi wręcz wstyd.
To nie jest poziom na wiadomość od studenta a co dopiero od byłego starosty roku, więc jeżeli on tak załatwiał nasze poprzednie sprawy bez oklady, kultury i pewnego poziomu wypowiedzi, to naprawdę dobrze że osoba ta została zmieniona. Jak można w tak obraźliwy i kolokwialny sposób pisać i jeszcze myśleć że coś się na tym uzyska ? Naprawdę mam już dość tego ciągłego samodecydowania wielce lepszej od wszystkich grupy KBI2.